Siła / Wewnętrzna moc

„Drogie życie: Kiedy wypowiadam słowa typu “już gorzej być nie może”, jest to po prostu stwierdzenie faktu, a nie wyzwanie dla Ciebie. Co z tego, że wszystkie poradniki wmawiają mi, że siła tkwi we mnie? Przecież Ty i tak masz niesamowity wręcz talent do komplikowania mojej codziennej egzystencji.

Wiem o tym doskonale, wiele razy dostałem tego dowód. W każdym razie i tak Ci za to wszystko dziękuję, ponieważ Twoja surowość nauczyła mnie, aby się nigdy nie poddawać. Dzięki Tobie byłem w stanie dowiedzieć się, jak wielka tkwi we mnie siła. I to wiele razy.

Nigdy nie nauczyłabym się tak wielu rzeczy bez tych wszystkich przeciwności i kłód, jakie rzucasz mi pod nogi. Im bardziej rzeczywistość mnie boli, im silniejszy czuję ból, tym czuję się sama silniejsza i bardziej odporna.”

Zapewne wiele razy w trakcie Twojego życia wydawało Ci się, że są chwile, w których wszystko obraca się przeciwko tobie. Takie sytuacje potrafią Cię doprowadzić na skraj załamania, a wszystko w Twoim wnętrzu wręcz krzyczy z poczucia bezsilności. Oczywiście, że trudno jest przeciwstawić się wszystkiemu. Kiedy cały świat wydaje się robić Ci na złość, kiedy czujesz się samotny/samotna i opuszczony/opuszczona lub gdy myślisz, że już gorzej być nie może.

Boża moc i siła tkwi w Tobie!

W takich sytuacjach zacznij modlić się i myśleć o tym, że naprawdę może być gorzej. Oddaj Twoje troski Bogu, postaraj się wziąć w garść i spróbuj stawić czoła problemom. Gdy tylko wykonasz pierwszy krok, szybko przekonasz się, jak ogromna siła tkwi właśnie w bożej obecności i w Tobie. Jej źródłem jest Twoja ukierunkowanie  na boże obietnice, wszystko zależy po prostu od nastawienia. Twoje dobre samopoczucie jest właśnie w Tobie i wystarczy po prostu je uwolnić.

Pamiętasz drugą część najważniejszego przykazania? Szanuj i kochaj przede wszystkim siebie samego/samą.

Po co się zadręczać? Zostaw przeszłość za sobą i wyrusz przed siebie. Na początku może Ci się wydawać, że to nie ma sensu, ale szybko przekonasz się, że boże uwolnienie się od złych myśli jest kluczowe do tego, aby znów móc osiągnąć w życiu równowagę, spełnienie i szczęście. Z pewnością wiesz, że życie jest naprawdę wartościowe, zarówno dobre, jak i złe jego strony.

I przede wszystkim, przestań się zadręczać i rozdrapywać rany. Przebacz wszystko i wszystkim !  Bo skoro wiesz, że pokonanie samego/samej siebie czyli starego człowieka jest kluczem do sukcesu, to wykorzystaj możliwości, jakie daje Ci boża obecność i Twoja wewnętrzna siła. Zwalcz bezsilność i złam te sztuczne bariery przed sobą. Jeśli Twój umysł jest w stanie to zrobić, to będziesz w stanie przezwyciężyć wszystko, co życie rzuci Ci pod nogi.

Były sobie raz dwie żaby, które przez własną nieuwagę wpadły do wiadra pełnego śmietany. Natychmiast poczuły, ż

e stopniowo toną, nie były w stanie unosić się zbyt na długo powierzchni tej gęstej śmietany. To było uczucie podobne do utknięcia w ruchomych piaskach lub w grząskim bagnie.

Żaby pływały wokół krawędzi wiadra szukając drogi ucieczki, ale szybko się okazało, że nie ma to żadnego sensu. Wszystko co mogły zrobić, to pływać w kółko, albo utonąć. Jednak wraz z upływem utrzymanie się na powierzchni śmietany przychodziło im z coraz to większym i większym trudem.

Jedna z nich w końcu powiedziała piskliwym gło

sikiem: „Nie jestem w stanie już tak dłużej pływać. Nie ma drogi ucieczki z tego wiadra, nie możemy pływać przez całą wieczność. Ponieważ i tak wkrótce zginiemy, nie widzę powodu, by wciąż przedłużać to cierpienie. Nie ma sensu umierać z wycieńczenia oraz całkowicie daremnego wysiłku”.

Po tych słowach żaba przestała machać łapkami i szybko zatonęła pochłonięta przez gęstą, białą ciecz. Druga z żab, o wiele bardziej uparta, której siła woli nie osłabła ani na moment powiedziała tylko:
„To nie jest żadne wyjście z sytuacji! Jeśli mam już umrzeć, to i tak postaram się zrobić wszystko, aby walczyć do ostatniego tchu. Nie chcę umierać ani o sekundę wcześniej, zanim nadejdzie mój cz

as„.

I żaba ta dzielnie walczyła ze śmietaną jeszcze przez wiele godzin. Nagle zaczęła dostrzegać, że wskutek wszystkich ich machnięć łapkami śmietana zaczęła powoli przekształcać się w twarde masło.

Zaskoczona żaba już wkrótce zdołała ubić śmietanę na tyle mocno, aby móc stanąć na łapki, dojść do brzegu wiadra i po odrobinie wysiłku przeskoczyć na drugą stronę. Wtedy już jedyne co jej pozostało, to wrócić z radością do domu.

Czego się możesz nauczyć z tej przypowieści?

Nigdy nie powinniśmy się poddawać. Bóg zawsze jest z nami. Zawsze istnieje możliwość, że będziemy w stanie pływać lub choćby unosić się na powierzchni. Twoja siła Ci na to pozwoli, nawet kiedy wydaje się to zupełnie szalone. Nawet kiedy masz niezachwianą pewność, że nie dasz rady, bo to niemożliwe.

Tak naprawdę to w niekorzystnych sytuacjach siła modlitwy często potrafi nas zaskoczyć swoją zdolnością do prezentowania nam różnych możliwości. I zawsze pozwoli nam spojrzeć na daną okoliczność z różnych perspektyw.

Nie poddawaj się, nawet gdy piekło zamarza

“Nie poddawaj się. Wciąż jest jeszcze czas, aby wyrwać się z tej matni i zacząć wszystko od nowa. Będziesz w stanie zaakceptować swoje cienie, pochować swoje lęki, uwolnić się od obciążeń i wystartować ponownie do lotu.

Nie poddawaj się, bo życie polega na ciągłej podróży. Realizuj swoje marzenia, otwórz się na upływ czasu. Wyrzuć z siebie negatywne myśli i uczucia, a następnie sięgaj do samego nieba.
Nie poddawaj się, proszę, nie poddawaj się, choćby piekło zamarzło, choćby strach Cię kąsał po całym ciele, choćby słońce się schowało za chmurami, a wiatr zamarł. Jest jeszcze ogień w Twojej duszy, jest jeszcze życie w Twoich snach i ogromna boża siła w całym/całej Tobie.

Bo życie jest Twoje. A więc i pragnienia są Twoje. To dlatego, że Bóg kocha Ciebie, Ty kochasz boże życie, a ono kocha Cię ze wzajemnością. Tak, jak wino nieodłącznie kojarzy się z miłością, to szczera prawda. Ponieważ nie ma żadnych ran, których Bóg nie może wyleczyć.

Otwórz drzwi, odblokuj zamki, zburz mury, zburz warownie które Cię chronią, żyj bożym życiem w wolności i przyjmij wyzwanie. Odzyskaj swój śmiech, przećwicz nową piosenkę, naucz się bronić przez niechcianym i rozłóż szeroko ręce. Rozwiń swoje skrzydła i spróbuj ponownie wzbić się do góry. Boża siła pozwoli Ci ponownie cieszyć się życiem i sięgnąć do nieba.
Ponieważ każdy dzień jest nowym początkiem, to teraz jest najlepszy moment. Bo nie jesteś z tym sam/sama. Bo po prostu Cię kocham.”

–Mario Benedetti–

Bądź silny/silna bez względu na sytuację, w jakiej się właśnie znajdujesz. Wszystko to minie z czasem, nic nie jest stałe. Nic złego nie może trwać przez sto lat. Twoje życie zmieni się na lepsze. Niech boża moc i Twoja siła wewnętrzna pozwoli Ci przeczekać te trudne chwile. Nie daj się depresji, ponieważ będziesz w stanie już niedługo prowadzić swoje życie tak, jak tego sam/sama zapragniesz.

Rady do zapamiętania

Skorzystaj z dostępnych możliwości. Żyj każdym dniem. Uśmiechaj się. Stawiaj czoła swoim obawom. Płacz, jeśli poczujesz konieczność wyrzucenia z siebie negatywnych emocji. Ale nigdy nie poddawaj się, bo w tym życiu nie ma ciężaru, którego nie można znieść. Nie wierzysz w to? W takim razie pozwól na to, aby Twoja siła Ci wykazała, jak bardzo się mylisz.

źródło.piękno umysłu.